sobota, 9 listopada 2013

Elfy, trolle, kosmici... Am I dreaming?

Czas akcji: 1 listopada, godzina 8.00

Miejsce akcji: Pociąg relacji Florencja – Viareggio, następnie Lucca (Toskania)
Bohaterowie: hmmm…. średniowieczni rycerze, piraci, Harry Potter i spółka, elfy, trolle, kosmici, zwierzęta, gejsze, anioły i dużo, dużo więcej… stworzeń

Moją uwagę przykuwa niespotykany o tej godzinnie tłum na dworcu. Spodziewałam się kompletnej pustki, a tu takie rzeczy… Zastanawiam się o  co może chodzić, gdy nagle spostrzegam młodego, około 18-letniego chłopaka w przebraniu pingwina. Przecieram oczy ze zdumienia (może jeszcze się nie obudziłam?), ale pingwin drepcze jak dreptał na peronie i ze zniecierpliwieniem patrzy na zegarek, oczekując na pociąg. Po chwili przybiega grupa dziewczyn, trzy z nich są przebrane za gejsze, jedna za kobiecą wersję Robin Hooda, a jeszcze inna za tygrysa.

O co tu chodzi? Skąd wzięli się tu ci dziwnie poprzebierani ludzie? Czyżby nie wrócili jeszcze z imprez Hallloweenowych? (ta wersja wydawała mi się bardzo prawdopodobna). Nie mogąc powstrzymać ciekawości pytam stojących obok ludzi (nieprzebranych), co się dzieje.

A więc wszystko staje się jasne: nie mam omamów, a ci wszyscy ludzie na peronie nie są wracającymi do domu imprezowizami, ale jada do Lucchi (Lucca, miasto w Toskani) na Lucca Comics & Games Festiwal. Jest to największy we Włoszech, drugi w Europie (po festiwalu w Angouleme we Francji) i trzeci na świecie (pierwszy jest japoński Comiket) festiwal komiksów i gier. Każdego roku przyciąga miliony miłośników komiksów i gier z całego świata, którzy mogą spotkać się tu ze swoimi z ulubionymi autorami, zagrać partyjkę ulubionej gry z innymi jej fanami, obejrzeć liczne wystawy, projekcje, uczestniczyć w warsztatach, koncertach…

Uff, czyli wszystko ze mną w porządku, a do tego szykuje się interesujący dzień w dawnej stolicy Toskanii! (moje pierwotne plany oczywiście przestały mieć w tym momencie jakiekolwiek znaczenie).

Z każdą kolejną stacją pociąg kompletnie się zapełniał, więc wszyscy przyjęli z ulgą przyjazd na miejsce (stanie w ścisku i upale wynagradzało mi tylko przebywanie obok Xeny wojowniczej księżniczki).

Lucca, to piękne, założone przez Etrusków miasto, przeżywa zawsze w dniach trwania festiwalu (w tym roku miał miejsce od 31.10 do 03.11) naprawdę wielkie oblężenie! Tłum ludzi przybywających pociągami ze wszystkich stron, w żółwim tempie udaje się do centrum, gdzie mają miejsce wszystkie wydarzenia festiwalu.

Jako że nie jestem miłośniczką komiksów, wizyta ta była dla przede wszytskim mnie okazją do nacieszeniu oczu (nie ukrywam, że na widok niektórych przebrań nie mogłam się powstrzymać od śmiechu).

Moimi faworytami zostali Ci państwo:


A oto killka zdjęć z festiwalu 























4 komentarze:

  1. Haha, pierwsze zdjęcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwól, że pobiorę sobie zdjęcie Twoich faworytów, może kiedyś skorzystam z ich pomysłu przy jakimś balu przebierańców ;) Świetne zdjęcia. Musiało być zabawnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj było, było :) A ich pomysł rzeczywiście może być dobrą inspiracją;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...