niedziela, 2 marca 2014

Wiosenna zima na Bukowinie

W tym tygodniu miną 2 miesiące od kiedy przyjechałam do Rumunii, a konkretniej na samą jej północ, do miasta tuż przy granicy z Ukrainą i Mołdawią. Zima skończyła się tutaj równie szybko jak się zaczeła. Zostały tylko resztki śniegu, znikające z każdym dniem. Nie mogę doczekać się wiosny i wszechobecmej zieleni. Oczami wyobraźni widzę już bukowiński pejzaż (ach, te góry i pagórki!) w lepszej, wiosennej odsłonie. A tymczasem porcja zimowo-wiosennych zdjęć. Zdjęcia zostały zrobione w następujących miejscach: Gura Humorului, Nowy Sołoniec (tak, to jedna z oficjalnych nazw tej wioski. Polskie miejsca na Bukowinie to bardzo ciekawy temat na osobny post!), VoronețMănăstirea Humorului. 




 









 






A na koniec muzyczna niespodzianka z Bukowiny:) 



2 komentarze:

  1. Rumunia musi być piękna. I dzika. I chyba krajobrazowo podobna do Polski bardziej niż nam się wydaje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest piękna, to prawda, choć bardzo niedoceniana i niepromowana turystcznie. W jakim sensie dzika?:) I moim zdaniem podobna do Polski nie tylko krajobrazowo!:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...